Józef Piłsudski i Roman Dmowski – twórcy naszej niepodległości.

Drukuj E-mail
Utworzono: poniedziałek, 11, listopad 2013 16:40

 95 rocznica powstania II RP 

Choć II RP nie była państwem doskonałym, jej osiągnięcia są nie do przecenienia. Uratowanie Europy przed sowiecką zarazą, budowa Gdyni i Centralnego Ośrodka Przemysłowego, stworzenie jednej z najlepszych armii świata. Państwo nie przetrwało, bo choć silne, wtłoczone przez dwie potęgi szans na przetrwanie nie miało żadnych. W rocznicę odzyskania niepodległości warto uczcić pamięć jej twórców oraz tradycję kraju.

 Twórcom naszej niepodległości

Dwaj wielcy Polacy – Józef Piłsudski i Roman Dmowski przyczynili się walnie do odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 roku. Po 123 latach braku własnego państwa Polska wróciła na mapę Europy. Powstała II RP.

 I Rzeczpospolita niepodległość straciła w roku 1795. Kolejne lata to walka o odzyskanie państwowości – Legiony Polskie we Włoszech, wojny napoleońskie, namiastka państwowości, jaką było Księstwo Warszawskie. Po 1815 roku zależne od Polski Królestwo Kongresowe, wreszcie powstania – listopadowe i styczniowe. I misja  twórców – najpierw oświeceniowych, potem romantyków. Klęska powstań to początek innego rodzaju pracy na rzecz niepodległości. Ruch Narodowy, Niepodległościowy, Socjaliści, Ruch Ludowy.

Początek XX wieku to przede wszystkim praca dwóch ludzi – Józefa Piłsudskiego i Romana Dmowskiego. Ideowy spór dwóch wybitnych mężów stanu i ich obozów miał w niepodległej już Polsce rozpalać  emocje Polaków. Przed pierwszą wojną światową zarówno Piłsudski, jak i Dmowski proponowali dwie drogi do niepodległej Rzeczpospolitej. Pozornie skrajnie różne, właśnie ich połączenie przyniosło oczekiwany skutek. Przyjrzyjmy się (w sporym uproszczeniu) poglądom twórców naszej niepodległości.  Drogi do wolności Józef Piłsudski uważał (słusznie), że największym wrogiem Polaków jest moskiewski imperializm. Jednocześnie zaborcą najsłabszym, zarazem dający największy margines wolności były Austro-Węgry. Dlatego, zdaniem Piłsudskiego w przyszłej wojnie wielu narodów Polacy powinni związać swoją politykę z polityką państw centralnych przeciwko Rosji. Z kolei Dmowski (również słusznie) uważał, że w przyszłej wojnie zwycięstwo odniosą państwa ENTENTY, a więc Rosja, Wielka Brytania i Francja. Dlatego Polacy powinni dogadać się z Rosją i w razie jej zwycięstwa dążyć do zjednoczenia wszystkich ziem zamieszkałych przez Polaków, następnie do uzyskania jakichś swobód politycznych w ramach carskiego imperium.

Praca Piłsudskiego to stworzenie Legionów, walka zbrojna i kolejne, wymierzone przeciwko Rosji narodowe powstanie. Praca Dmowskiego to działalność głównie dyplomatyczna. Wojnę światową rzeczywiście wygrały kraje ENTENTY, wsparte przez USA. Rosja jednak w wyniku rewolucji pogrążyła się w chaosie i (niestety na krótko) przestała liczyć na arenie międzynarodowej. Stworzyło to pole dla Polaków. Dzięki działalności Piłsudskiego i jego oddziałów zbrojnych udało się na ziemiach polskich stworzyć zręby państwowości. Dzięki zbiegom dyplomatycznym Dmowskiego w Paryżu udało się umiędzynarodowić sprawę Polski, w efekcie uzyskać międzynarodowe uznanie odrodzonego państwa. Niepodległość Polski stała się faktem.  Spór, jaki wybuchł pomiędzy endecją i obozem piłsudczykowskim po odzyskaniu niepodległości zdominował polską politykę w całym dwudziestoleciu międzywojennym. Niezależnie od tego, czas oddać hołd dwóm skłóconym, ale wielkim Polakom, bez których niepodległej Polski nigdy by nie było. 

Za Telegraf 24.pl

Ta strona używa Cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki