Zwycięstwa Solidarności

Drukuj E-mail
Utworzono: wtorek, 02, październik 2012 18:00

Za święto przypadające w dzień wolny od pracy należy się dodatkowy dzień wolny – zdecydował Trybunał Konstytucyjny, który we wtorek 2 października rozpatrywał wniosek NSZZ Solidarność. Obowiązek oddawania pracownikom takiego dnia uchylono po wprowadzeniu od 2011 r. wolnego w święto Trzech Króli po znowelizowaniu Kodeksu Pracy. Zaskarżając nowelizację Solidarność uznała, że przepisy są sprzeczne z konstytucyjną zasadą równości wobec prawa i zakazem dyskryminacji oraz prawem do dnia wolnego od pracy w święta ustawowe.

 

- Cieszę się, że sędziowie uznali nasze argumenty. To przestroga dla polityków, biorących się za ustalanie prawa, którego inni mają przestrzegać. Może następnym razem posłuchają tych, którzy się na tym znają. To dobry dzień dla pracowników – komentuje decyzję Trybunału Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ Solidarność.

- Źle się dzieje, jeśli prawo ustanawiane jest pod dyktando. Tak samo było z ustawą wydłużającą wiek emerytalny do 67 roku życia. Tam też przesądziła arytmetyka polityczna, która nie liczy się ze zdaniem ekspertów czy z opinią społeczną – dodaje szef Solidarności

To kolejny sukces Solidarności, po marszu Obudź się Polsko, który odbył się w sobotę 29 września a który zgromadził około 180 tys. uczestników.

To nie koniec triumfu NSZZ Solidarność w dniu posiedzenia Trybunału Konstytucyjnego. We wtorek stołeczna prokuratura umorzyła śledztwo ws. zablokowania Sejmu w maju przez związkowców. W działaniach związkowców nie dopatrzono się "znamion czynu zabronionego". Decyzja jest prawomocna.

Okazuje się, że Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście umorzyła śledztwo jeszcze w sierpniu br. O fakcie tym nikt jednak nie został poinformowany.

Przypomnijmy, 11 maja decyzją marszałek Sejmu Ewy Kopacz delegacja Solidarności nie została wpuszczona w dniu głosowania projektu ustawy o wydłużeniu wieku emerytalnego na sejmową galerię, mimo dopełnienia wszystkich formalności. Związkowcy zdecydowali, więc o zablokowaniu wszystkich sejmowych wyjść. Wyjazdowe barierki zostały związane łańcuchami, do których przykuło się wielu uczestników protestu. Blokady uniemożliwiły posłom i innym osobom opuszczenie terenu Sejmu. Prokuratura dostała dokumentację od organizatorów protestu oraz od Kancelarii Sejmu (w tym monitoringu kamer przed budynkiem parlamentu).

- Jestem zadowolony z tej decyzji- skomentował Piotr Duda, przewodniczący KK- Nie złamaliśmy prawa, korzystaliśmy z wszystkich dopuszczonych w demokratycznym państwie możliwości.

Źródła: Dział Informacji KK

Ta strona używa Cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki